Wybór systemu grzewczego oraz rodzaju ogrzewania ma duże znaczenie przede wszystkim ze względu na to, jak duże wydatki poniesiemy, dlatego warto rozważyć różne możliwości. Jednym z dylematów w tym kontekście jest pytanie o to, czy powinniśmy się zdecydować na ogrzewanie powietrzne, czy też na wodne. Zdecydowanie najczęstszym wyborem w Polsce jest to drugie rozwiązanie. W tym przypadku kaloryfery albo rury umieszczone na ścianach pod podłogą (jeśli w domu zastosowane jest ogrzewanie podłogowe) odpowiadają za dystrybucję ciepła. Jego źródło może mieć kilka rodzajów: pompę ciepła, kominek (z płaszczem wodnym), kocioł. Zaletą tej metody jest fakt, iż ma ona charakter ciągły. Dlatego używana jest w budynkach o grubych, murowanych ścianach, które po przerwach w ogrzewaniu długo pobierają ciepło – a zatem stały dostęp do ciepła ma pod tym względem duże znaczenie.
Czynnikiem grzewczym opartym na ogrzewaniu powietrza przede wszystkim zainteresowani bywają mieszkańcy domów jednorodzinnych. Jego typowym przykładem jest kominek, który zapewnia również odpowiednią estetykę wnętrza i stanowi często pewnego rodzaju centrum salonu. Nie gwarantuje jednak dystrybucji ciepła przez całą dobę, więc używa się go na ogół jako rozwiązanie uzupełniające. Istnieją inne rodzaje ogrzewania powietrznego, które z kolei sprawdzają się samodzielnie – chodzi o nagrzewnicę wodną lub elektryczną. W przypadku tej metody nie potrzeba masywnych przegród, ponieważ powietrze ociepla się w szybkim tempie.
