Teoretycznie wielkość grzejnika ma znaczenie, ponieważ im większa powierzchnia grzewcza, tym więcej ciepła trafia do pomieszczenia. Jest to jednak bardzo daleko idące uproszczenie, w przypadku którego należy zwrócić uwagę na kilka kwestii.
Przede wszystkim nie należy przywiązywać nadmiernej uwagi do wielkości grzejnika, ale raczej skupić się na jego mocy. Poza tym zbyt duże grzejniki w niektórych przypadkach mogą powodować przegrzewanie pomieszczeń – np. w sytuacji, gdy zawór termostatowy jest całkowicie odkręcony. A to na pewno poskutkuje wyższymi kosztami ogrzewania. Oczywiście regulacji można dokonywać również za pomocą skorygowania pracy kotła, jednakże z oczywistych przyczyn (mieszkanie w bloku) nie zawsze jest to możliwe. Z tego względu o wiele lepszym rozwiązaniem jest zakup grzejnika o parametrach grzewczych odpowiadających naszej instalacji, a nie sugerowanie się jego wielkością.
Ponadto warto pamiętać, że zakup zbyt dużego kaloryfera raczej nie będzie miał żadnych negatywnych skutków, ale już zakup zbyt małego lub za słabego z pewnością spowoduje niedogrzanie pomieszczenia. W praktyce wygląda to tak, że producenci najczęściej sugerują dobranie wielkości grzejnika do temperatury czynnika grzewczego. Przy wyższych temperaturach dobiera się raczej kaloryfery o mniejszej powierzchni, podczas gdy w instalacjach zasilanych np. pompami ciepła, czyli o niewysokiej temperaturze wody (np. 55/45/20°C) sugerowane są grzejniki o większej powierzchni.